Moja kariera w IT – wywiad z Kamilą Krzysiak-Rolką

Jaki jest Twój zawód wyuczony i co wpłynęło na to, że właśnie te studia wybrałaś?

Studiowałam lingwistykę stosowaną, ponieważ lubiłam uczyć się języków obcych, w szczególności języka niemieckiego. Z zawodu jestem nauczycielem języka angielskiego i niemieckiego. Trudno mi było określić, co chcę robić po maturze, więc wybrałam to, w czym byłam dobra. Od razu czułam jednak, że to tylko pewien etap dalszego kształcenia.

Ukończyłam również studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i marketing oraz odbyłam liczne kursy. Pracowałam jako nauczycielka języka niemieckiego, tłumacz i przewodnik po byłym obozie koncentracyjnym na Majdanku w Lublinie. Organizowałam zagraniczne wyjazdy studyjne i szkolenia współfinansowane ze środków UE. Pracowałam w firmie telekomunikacyjnej i szkoliłam pracowników obsługi klienta niemieckojęzycznego. Zawsze cechowała mnie chęć uczenia się i odkrywania nowego, a co się z tym wiąże, byłam otwarta na nowe ścieżki rozwoju.

Co w Twojej drodze zawodowej lub samym zawodzie sprawiło, że poczułaś potrzebę przekwalifikowania się?

Poczułam mocną potrzebę zmiany, a także nabycia nowych umiejętności, posiadania tzw. umiejętności twardych. Usłyszałam o możliwości stosunkowo szybkiego przebranżowienia się właśnie do IT.  Potraktowałam to jako rodzaj wyzwania, bo do tej pory nie miałam z tą branżą do czynienia. Wydawała mi się w pewnym sensie nieosiągalna. Mocno wierzę jednak w to, że kiedy czegoś bardzo chcemy, osiągniemy to prędzej czy później. Poczytałam, przemyślałam i spróbowałam!

Jak wyglądał proces przebranżowienia się?

Dość poważnie podeszłam do procesu przebranżowienia się. Byłam na kilku spotkaniach z doradcą zawodowym. Chciałam, żeby to był przemyślany krok. W listopadzie 2019 roku zapisałam się na kurs „Tester Oprogramowania”, który trwał trzy miesiące. Jeszcze w trakcie kursu wysłałam CV do kilku firm informatycznych. Chciałam sprawdzić, jaki będzie odzew. Nie było jednak żadnego, co mnie nie zaskoczyło. W styczniu 2020 roku znalazłam ofertę pracy firmy Britenet, do której zaaplikowałam. W lutym przeszłam etap rekrutacyjny, a w marcu zaczęłam już pracować. Mój proces przebranżowienia się przebiegł więc względnie szybko.

Co z Twojego zawodu wyuczonego pomogło Ci w trakcie przekwalifikowania się?

Znajomość języków obcych i tak zwane umiejętności miękkie z pewnością mi pomogły. Uważam jednak, że najbardziej pomogła mi otwartość i chęć uczenia się czegoś nowego oraz wysoka motywacja wewnętrzna. Te cechy wypracowywałam jednak przez wiele lat pracy zawodowej i życia prywatnego.

Dlaczego wybrałaś Britenet?

Równie dobrze mogłabym zadać pytanie, dlaczego Britenet wybrał mnie. Z pewnością spełniałam wszystkie wymagania zawarte w ofercie pracy. Na tamtym etapie, a właśnie kończyłam kurs testerski, zależało mi przede wszystkim na zdobyciu pierwszej pracy w nowym zawodzie. Zanim jednak przyjęłam ofertę pracy, zapytałam znajomych z branży i oceniali oni firmę pozytywnie, więc się nie wahałam.  Etap rekrutacji wspominam jako bardzo przyjemny. Atmosfera podczas rozmów rekrutacyjnych była sympatyczna i naturalna. Wyczuwalne były dobre wibracje. Ja czułam się bardzo komfortowo w firmie już na tym etapie podczas rozmów rekrutacyjnych. 

Co doradziłabyś osobie, która chciałaby się przekwalifikować do pracy w IT?

Powiedziałabym „Do it!”. Jeżeli potrzebujemy zmian w życiu, musimy działać. Przemyśleć, co chcemy robić – to najważniejszy element – a następnie porozmawiać z ludźmi, którzy pracują w danym zawodzie i na tej podstawie ustalić plan, co i w jakim czasie chcemy  osiągnąć. Należy uwierzyć w zmianę, a z pewnością stanie się ona rzeczywistością.