Kariera

Moja kariera w IT – wywiad z Mateuszem Stopyrą

Na zdjęciu Mateusz Stopyra. Junior Salesforce Developer

Salesforce to obszerna i bardzo popularna technologia, dająca ogromne możliwości rozwoju zawodowego. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób związanych z branżą IT łączy swoje profesjonalne ścieżki właśnie z tym obszarem. Są również tacy, którzy wybierają go na drodze przebranżowienia – jednym z takich specjalistów jest Mateusz Stopyra, nasz Junior Salesforce Developer. W rozmowie z nami opowiedział o swojej przygodzie z przekwalifikowaniem się do sektora nowych technologii. Zdradził, jakie umiejętności mu to ułatwiły oraz dlaczego wybrał właśnie Britenet. Zapraszamy do lektury!

Jaki jest Twój zawód wyuczony i co wpłynęło na to, że właśnie te studia wybrałeś?

Studiowałem elektrotechnikę i uzyskałem tytuł magistra inżyniera. Wybrałem studia inżynierskie, ponieważ dalej po liceum chciałem kontynuować i poszerzać wiedzę z matematyki, fizyki i informatyki. Moją uwagę przy wyborze przykuła również możliwość nabycia umiejętności projektowania i eksploatacji urządzeń elektrycznych i elektronicznych, automatyki i napędów mikroprocesorowych. Chciałem poznać tajniki urządzeń sterujących i pomiarowych zasilanych energią elektryczną, a w tym energią odnawialną.

Co w Twoim zawodzie sprawiło, że poczułeś potrzebę przekwalifikowania się?

Zaraz po studiach wyjechałem z mojego rodzinnego Lublina do Warszawy. Chciałem spróbować czegoś nowego. Dostałem ciekawą posadę w korporacji jako analityk biznesowy. Podczas 2-letniej pracy w stolicy miałem możliwość pracować przy ogromnych ilościach danych. W ramach szkoleń poznałem fundamenty takich języków jak C# i Python, co w późniejszym okresie mogłem rozwinąć i przekuć do pracy z analizą i wizualizacją danych, które finalnie wpłynęły na sprzedaż i wyniki firmy. Pisanie kodu zaczęło sprawiać mi przyjemność do tego stopnia, że doszedłem do wniosku, że to, co lubię, może stać się moim sposobem na życie. Zapragnąłem pracować z ludźmi o podobnych zainteresowaniach i podobnej wizji na świat.

Jak wyglądał Twój proces przebranżowienia się?

Jest marzec 2020, początek pandemii. Większość osób przechodzi na pracę zdalną. Ze względu na dodatkowy wolny czas, który wynikał z pracy z domu oraz zamknięcia większości miejsc, przyszedł mi do głowy pomysł, aby spożytkować go w słusznym celu. Z uwagi na okoliczności, nie chciałem wcisnąć tzw. pauzy, tylko wykorzystać okazję do zdobycia nowych umiejętności. W kolejnym miesiącu zapisałem się do akademii infoShare na intensywny kurs programowania, który odbył się 100% zdalnie. W tym czasie udało mi się poszerzyć swoją dotychczasową wiedzę o nowe technologie i narzędzia, a także pracując w zespole przygotować kilka projektów. Kurs ukończyłem na koniec roku z pozytywnym wynikiem oraz portfolio, które było już pewnego rodzaju fundamentem. Po zakończeniu kursu zdecydowałem się na wykonanie jeszcze jednego większego projektu, który opierał się na wykorzystaniu nowych bibliotek i technologii, których uczyłem się dodatkowo. Na początku roku ze skończonym nowym projektem, moje CV było na tamten moment gotowe, aby zacząć poszukiwania swojej pierwszej pracy jako młodszy programista. W marcu 2021 udało mi się po przejściu kilku etapów, otrzymać ofertę pracy od firmy Britenet.

Co było największym wyzwaniem w trakcie tego procesu?

Wydaje mi się to, że jednym z takich kluczowych wyzwań na tej drodze był fakt, że poprzeczka była postawiona bardzo wysoko. Jednak ja tego potrzebuje i to lubię, wtedy czuje się bardziej spełniony. Nie potrzebuję motywacji, po prostu wiem, że muszę i chcę. Mam wrażenie, że podczas całej drogi przekwalifikowania się na sektor IT, najtrudniejszym wyzwaniem, z którym się zmierzyłem, był czas. Czas, którego potrzebowałem, a którego nie było. Musiałem znaleźć więcej niż 24 godziny w ciągu dnia, żeby pogodzić wszystko w tamtym okresie. Nie chciałem wtedy rezygnować z jednej rzeczy na koszt drugiej. Chciałem to wszystko pogodzić w zgodzie z samym sobą. Zamiast ograniczać, nauczyłem się działać szybciej.

Co z Twojego zawodu wyuczonego pomogło Ci w trakcie przekwalifikowania się?

Matematyka i informatyka, której miałem dużo zarówno w liceum, jak i na studiach, aczkolwiek wydaje mi się, że to jest kwestia indywidualna. Uważam jednak, że we wszystkim, i nie mówimy już tutaj tylko o przekwalifikowaniu się, ale życiu na co dzień, jednym z takich głównych czynników, na którym opieram to, gdzie jestem obecnie, jest mój charakter. To, że chce być lepszy, ale nie od kogoś.

Dlaczego wybrałeś Britenet?

W ubiegłym roku zaraz po przygotowaniu portfolio byłem na etapie poszukiwania pierwszej pracy w nowym zawodzie. Przed przyjęciem oferty, zainteresowałem się opiniami moich znajomych z branży o firmie.

Britenet jest przede wszystkim firmą, która łączy specjalistów i fachowców. Ceni kulturę „blameless postmortems”, a  to jeden z najważniejszych czynników pozwalających na rozwój systemów i ludzi. Awarie powinny być traktowane jako materiał do nauki, a nie powód do winienia osób. To wszystko w połączeniu z charakterem ludzi, którzy tu pracują, daje możliwość przenoszenia gór i wychodzenia ponad schemat. Nie musiałem się dłużej zastanawiać. To jest to, czego szukałem i potrzebowałem. Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że otaczanie się ludźmi, którzy nie skupiają się na problemach, tylko na rozwiązaniach wpływa na efektywność i wynik.

Co dała Ci nowa praca, czego zabrakło w Twoim zawodzie wyuczonym?

Przede wszystkim możliwości, a co za tym idzie dostęp do projektów na całym świecie. IT jest jednym z najlepiej rozwijających się sektorów na całym świecie, w szczególności w dobie panującej cyfryzacji. Cyfryzacja to teraźniejszość i przede wszystkim przyszłość. Muszę wspomnieć tu również o możliwości pracy zdalnej, a co za tym idzie – szansy na wykonywanie swoich obowiązków z prawie każdego zakątka świata. Moja nowa praca to przede wszystkim ciekawe, ambitne projekty i zadania oraz ciągły rozwój i podnoszenie swoich kwalifikacji. Nie istnieje coś takiego jak rutyna.

Co poradziłbyś osobie, która chciałaby przekwalifikować się do pracy w IT?

Jeśli tak jak ja, jesteś pasjonatem świata IT i chcesz do niego dołączyć, to nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć – po prostu to zrób. Zamień „myślenie i chcenie” na działanie. Nie czekaj, aż coś się wydarzy, tylko zastanów się, co musisz zrobić, aby tak było, jakie działania musisz wykonać, aby osiągnąć ten cel i to zrób. Jeśli coś można zrobić dzisiaj, to wartość tego byłaby jeszcze większa, gdybyś zrobił to wczoraj.