Kariera

Moja kariera w IT: wywiad z Maciejem Kubinowskim

Zdjęcie Macieja Kubinowskiego

Nasz Project Manager i Application Development Lead Maciej Kubinowski, to absolwent Historii – w dzisiejszym wywiadzie opowie między innymi o tym, jak wykształcenie wpływa na jego aktualną pracę i co było dla niego największym wyzwaniem w trakcie procesu przebranżowienia.

Jaki jest Twój zawód wyuczony i co wpłynęło na to, że właśnie te studia wybrałeś?

Jestem magistrem historii i humanistą. Bardzo lubię pisać, dlatego wybierałem studia pomiędzy filologią polską a historią. Zdawałem na oba te kierunki i na oba się dostałem. Ostatecznie wybrałem historię, ponieważ mój rocznik był pierwszym, który mógł wybrać specjalizację redaktorsko-edytorską, a z uwagi na to, że wtedy wiązałem swoją przyszłość z dziennikarstwem, postanowiłem spróbować. 

Co w Twoim zawodzie sprawiło, że poczułeś potrzebę przekwalifikowania się?

Tak naprawdę nigdy nie pracowałem w wyuczonym zawodzie i niemal od razu po studiach rozpocząłem proces przebranżowienia. Pomysł na profesję dziennikarza zniknął mniej więcej na drugim roku studiów, a kiedy dorobiłem się komputera w akademiku, większość czasu spędzałem pracując na nim. Wtedy też zacząłem poznawać nieco bardziej tematykę związaną z powstawaniem oprogramowania i Internetem.

Jak wyglądał proces przebranżowienia się?

Odkąd pamiętam, zawsze interesowały mnie komputery. Byłem samoukiem, sam konfigurowałem sobie sprzęt, metodą prób i błędów instalowałem nowe aplikacje, zacząłem też robić pokazy slajdów edytować filmy i wiele innych. W pewnym momencie zacząłem czytać o HTMLu i zrobiłem swoją pierwszą stronę internetową. Bardzo prostą, ale udało mi się tego dokonać jedynie na podstawie poradników i filmików instruktażowych. Zagadnienia związane z IT zawsze były mi bliskie. Po studiach rozpocząłem pracę w firmie ubezpieczeniowej, w której miałem kontakt z Działem IT. Wziąłem udział w pilotażowym procesie testowania nowej aplikacji do likwidacji szkód i zacząłem bliżej współpracować z IT zgłaszając błędy. Kolejny pracodawca to dalsze testy i początki analizy biznesowej. Wreszcie zostałem Kierownikiem Działu odpowiedzialnym za kontakty biznesu z IT oraz brałem udział w projektach jako Project Manager. 

Co było największym wyzwaniem w trakcie tego procesu?

Zdecydowanie przekonanie osób decyzyjnych do tego, że pomimo braku specjalistycznego wykształcenia poradzę sobie w IT. Dopiero po ośmiu latach zacząłem pracować stricte w IT. Wcześniej co prawda były to również projekty, jednak zawsze byłem po stronie biznesu. Dopiero w Britenet udało się zaczepić w IT.

Co z Twojego zawodu wyuczonego pomogło Ci w trakcie przekwalifikowania się?

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że studia historyczne bardzo mocno rozwinęły moją umiejętność zapamiętywania i kojarzenia faktów. W ich trakcie trzeba było przeczytać nieskończoną ilość książek i zdawać egzaminy z ogromnych partii materiału, zatem umiejętność filtrowania informacji, grupowania ich, znajdowania wspólnych cech i sposobów na ich zapamiętanie to podstawa. W pracy w IT, w projektach, te umiejętności są również kluczowe, ponieważ jednocześnie pojawia się bardzo dużo wątków, a nad zadaniami pracuje wielu ludzi. Trzeba więc umieć to uporządkować, pamiętać ustalenia i na bieżąco reagować na zmiany.

Dlaczego wybrałeś Britenet?

Pracowałem w firmie, do której Britenet delegował swoich pracowników, robiliśmy więc wspólnie różne projekty. Rozmawiałem z nimi o pracy w Britenet i zawsze słyszałem dobre opinie. Sam również robiłem rozeznanie rynku, z którego wynikało, że Britenet niewątpliwie znajduje się w czołówce pracodawców w branży IT. Postanowiłem spróbować, złożyłem aplikację i udało mi się dołączyć do Zespołu. 

Co dała Ci nowa praca, czego zabrakło w Twoim zawodzie wyuczonym?

W moim wyuczonym zawodzie brakowało wyraźnych efektów pracy . Realizacja projektów w IT daje jasno określone zadanie do wykonania, konkretne przedsięwzięcie, które kiedy się udaje, stanowi powód do zadowolenia. Kontakt z ludźmi, tempo i waga zadań, które są do wykonania, stanowią ogromną motywację. Dostarczamy rozwiązania, które są realnie komuś potrzebne, system, z którego ktoś korzysta i pomaga mu to osiągnąć zamierzone cele. Dzięki temu można z dumą powiedzieć, że jest się częścią wspólnego sukcesu.

Co poradziłbyś osobie, która chciałaby przekwalifikować się do pracy w IT?

IT oferuje bardzo wiele ścieżek rozwoju, niekoniecznie musi być to tylko zawód programisty. Należy prześledzić oferty pracy, sprawdzić, jakie są wymagania na wybrane stanowiska, być może rozejrzeć się za jakimś kursem. Pomocne jest śledzenie rynku i branżowych profili w social mediach oraz udział w spotkaniach, zapoznawanie się z tematami, którymi chcielibyśmy się zająć pracując w IT. W tym wszystkim jednak najważniejsza jest po prostu chęć zmiany. Może się okazać, że wiele naszych cech pomoże nam w pracy w IT, mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się inaczej. Więcej na ten temat przeczytacie w moim artykule „Humanista w świecie IT”.