Moja kariera w IT: wywiad z Wiktorią Gąsieniec
Kochasz zwierzęta, a czas studiów upłynął Ci na zgłębianiu wiedzy o ich poprawnym chowie? Dzisiaj jednak chcesz wejść do świata nowych technologii, ale martwisz się, że brak wykształcenia informatycznego Ci w tym przeszkodzi? Nasza Scrum Master Wiktoria Gąsieniec, która jest absolwentką zootechniki, udowodniła, że warto porzucić takie wątpliwości! O historii swojego przebranżowienia opowiedziała w poniższym wywiadzie.
Jaki jest Twój zawód wyuczony i co wpłynęło na to, że właśnie te studia wybrałaś?
Wybierając kierunek studiów, postanowiłam kierować się przede wszystkim swoimi zainteresowaniami, a że od dziecka uwielbiałam zwierzęta, chciałam zdobywać wiedzę związaną właśnie z nimi. W tamtym czasie w Polsce nie było jeszcze dużej różnorodności studiów na temat zwierząt, musiałam więc ograniczyć swój wybór pomiędzy weterynarię a zootechnikę.
Weterynaria skupia się na leczeniu zwierząt, zootechnika z kolei na ich chowie, hodowli i utrzymaniu w dobrostanie. Wizja biednych, chorych zwierząt, które niejednokrotnie trzeba operować, a w najgorszych wypadkach usypiać, działała na mnie zniechęcająco, z tego powodu postanowiłam wybrać studia zootechniczne ze specjalizacją w hodowli zwierząt wolnożyjących i amatorskich.
Co w Twojej drodze zawodowej lub samym zawodzie sprawiło, że poczułaś potrzebę przekwalifikowania się?
Jak to często w życiu bywa, do zmiany sprowokowały mnie finanse, a raczej ich brak. Podczas studiów skupiłam się na zgłębianiu wiedzy o behawiorystyce zwierząt, bardzo chciałam po zakończeniu edukacji zająć się szkoleniem psów, otworzyć własną szkółkę, najlepiej jeszcze połączoną z prowadzeniem hotelu dla zwierząt. Niestety nie są to tanie marzenia.
Z pomocą przyszedł mój partner, który skończył studia informatyczne i zaczął pracę początkowo jako tester, później jako programista. Dużo opowiadał mi o tym, jak wygląda jego praca, czym się zajmuje, jakie są jego obowiązki. Zaciekawiłam się bardzo tym tematem i zakiełkował we mnie pomysł, by również wejść na ścieżkę IT.
Jak wyglądał proces przebranżowienia się?
Początkowo zaczęłam zdobywać wiedzę na temat testowania. Jak wspominałam, dużym wsparciem był partner, który uczył mnie nie tylko podstaw testowania, ale też przekazywał informacje dotyczące sposobu pracy zespołu deweloperskiego. Następnie pogłębiałam wiedzę, czytając książki, sylabus ISTQB oraz wpisy na grupach społecznościowych zrzeszających testerów.
Gdy poczułam, że moja wiedza teoretyczna jest na zadowalającym poziomie, zaczęłam rozsyłać CV i chodzić na rozmowy rekrutacyjne. Pierwsza z nich była kompletną porażką, a mimo tego bardzo dobrze ją wspominam, ponieważ dała mi pogląd na to, czego jeszcze muszę się nauczyć i co dla pracodawców jest istotne. Po tym niepowodzeniu uczyłam się dalej i znów brałam udział w rekrutacjach, które już poszły mi dobrze i pozwoliły zacząć pierwszą pracę.
Co z Twojego zawodu wyuczonego pomogło Ci w trakcie przekwalifikowania się?
Pracując w zespole, bez różnicy czy będąc testerem, programistą, czy jak ja obecnie – Scrum Masterem – dobrze jest mieć pewne kompetencje społeczne. Należy umieć współpracować, komunikować się, zgrać z zespołem. W odnalezieniu się w takim środowisku z pewnością pomogła mi wiedza dotycząca behawiorystyki. Oczywiście uczyłam się o behawiorze zwierząt, ale podstawy ludzkiego zachowania nie różnią się aż tak bardzo...
Dlaczego wybrałaś Britenet?
W przypadku wyboru Britenet zadziałała poczta pantoflowa. Dowiedziałam się od znajomego o prowadzonej rekrutacji, a także o tym, jak wygląda praca tutaj. Chciałam trafić do miejsca, w którym Scrum będzie rozumiany, a wprowadzanie zmian w działaniu zespołów będzie pożądane. Istotne było dla mnie, by pracodawca wspierał mój rozwój, a także, by atmosfera w pracy była jak najprzyjemniejsza. Z zasłyszanych opowieści Britenet wydawał się celnym wyborem i po ponad pół roku spędzonych w firmie wiem, że to prawda.
Co doradziłabyś osobie, która chciałaby się przekwalifikować do pracy w IT?
Świat IT jest bardzo bogaty i oferuje wiele ścieżek rozwoju. Zastanów się, co Cię interesuje i sprawdź, w której z nich poczujesz się najlepiej. Jeśli nie masz pewności – nie martw się! Gdy już rozpoczniesz pracę, z pewnością znajdziesz okazję i możliwości na poznanie innych gałęzi i rozwój w wybranym kierunku.
Pogłębiaj stale wiedzę, poszukaj książek, podcastów i grup społecznościowych dotyczących danej dziedziny. Nie bój się pytać i rozmawiać z osobami, które swoją karierę w IT już rozpoczęły.
Najważniejsze natomiast jest to, aby nie bać się wykonania pierwszego kroku. Zarówno pierwszego w zdobywaniu nowej wiedzy, jak i pierwszego w znalezieniu nowej pracy. Nawet jeśli na początku rozmowy rekrutacyjne nie będą satysfakcjonujące, na pewno dadzą Ci informacje o tym, czego jeszcze należy się nauczyć i jakie kompetencje zdobyć.
